Znalezionych wyników: 7

jakiego ostatniego? ostatni to jest obrońca, a nie napastnik. a to napastnika trzeba podawać by zdobyć bramkę.

ja też to gdzieś słyszałem, ponoć chce już skończyć z trenowaniem

Cytat:

Fiński skoczek narciarski Janne Happonen doznał poważnej kontuzji lewego kolana podczas treningów na skoczni w Kuopio. Szczegółowe badania wykazały uszkodzenie więzadeł i stawu.

Do wypadku doszło po lądowaniu, gdy Happonen miał problemy z ustaniem skoku. 26-letni zawodnik po badaniach został wypisany ze szpitala, operację przejdzie najwcześniej za cztery tygodnie, gdy zejdzie opuchlizna.

Lekarze kliniki w Kuopio spodziewają się, że treningi Happonen będzie mógł wznowić najwcześniej w połowie września.

Janne Happonen w Pucharze Świata w sezonie 2009/2010 uplasował się na 49. pozycji z dorobkiem 54 pkt. Triumfował Szwajcar Simon Ammann - 1649 pkt. Fin w konkursie drużynowym zdobył brązowy medal mistrzostw świata w lotach w Planicy.

źródło: http://sport.onet.pl/zimo...,wiadomosc.html

Szkoda, chyba jedynego Fina który się uśmiecha.
Finlandia może mieć teraz poważny problem ze skompletowaniem reprezentacji na pierwsze, listopadowe konkursy.

Szybkiego powrotu do zdrowia życze

nie narzekaj, tak źle nie jest, jakieś gole padają

blondi, spalony jest wtedy, gdy w momencie podania, zawodnik drużyny przeciwnej jest bliżej naszego bramkarza niż nasz ostatni obrońca. rozumiesz?

Ja tam wogę oglądać LŚ w tv wśród profesjonalnych komentarzy naszych niesamowitych sprawozdawców sportowych. :lol:

Wynik niestety trochę nie sprawiedliwy. Bayern grał dużo lepiej do straty pierwszej bramki. Potem przestali wogóle grać. Szkoda Bayernu :-(