Znalezionych wyników: 70

Kerkrade-Ajax TYP 2 (plus bramki powyżej 2,5)
kurs: efortuna 1,53
W Holandii ostatnio Vitesse i Ajax idą jak burza. Od bezpośredniego starcia wygranego przez Vitesse, które po nim wyprzedziło Ajax o dwa punkty oba zespoły wygrały pięć kolejnych gier. W najbliższej kolejce to Ajax ma zdecydowanie łatwiejszego rywala, bo rywal obecnego lidera Heracles prezentuje się znacznie lepiej szczególnie ostatnio. Roda zaś to ostatnio katastrofa, która spowodowała już osunięcie zespołu na czternastą lokatę. Pięć ostatnich gier to zaledwie punkt i dwójka wydaje się tutaj oczywista, a kurs na nią dodatkowo skłania do tego typu. Druga rzec to bramki i typ na powiedzmy powyżej 2,5 gola. W meczach Ajaxu pada średnio w lidze w tym sezonie 3,23 bramki na mecz, a w tych Rody aż 4,0. Taki typ wszedłby w pięciu ostatnich grach gości i w aż ośmiu gospodarzy często będąc znacznie powyżej trzech goli. Tak więc dwójka i co najmniej trzy gole.

Fulham-Manch.City TYP 2
kurs: efortuna 1,36
Fajne mecze do typowania w tej kolejce. Dla mnie jednak najlepsza jest dwójka w spotkaniu Fulham z Manchesterem City. Pierwsi kompletnie zawodzą, a drudzy wreszcie zaczęli grać na miarę ogromnych oczekiwań i takiegoż samego potencjału. Gospodarze zajmują przedostatnią lokatę, a w ośmiu ostatnich starciach ligowych polegli aż siedem razy. Manchester już prawie doścignął Arsenal. Jakie ostatnio osiąga rezultaty to wszyscy wiedzą i to one przede wszystkim muszą świadczyć, iż obecnie stawianie na City i to w meczach z takimi przeciwnikami nie jest żadnym ryzykiem. Pokonanie Bayernu na wyjeździe, mozolne odrabianie strat w Premiership do Kanonierów łacznie z rozgromieniem 6-0 Tottenhamu czy 6-3 Arsenalu. Na to wszystko Fulham wydaje się spokojnym spacerkiem.

Trener Łukasz Kruczek podał skład na Engelberg czyli ostatni konkurs przed rozpoczynającym się wkrótce turniejem czterech skoczni, tak więc nasi zawodnicy mają o co walczyć. Do Szwajcarii udadzą się Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot, Dawid Kubacki, Jan Ziobro oraz Klemens Murańka. Stefan Hula oraz Krzysztof Miętus też nie będą próżnować i udadzą się na zwody Pucharu Kontynentalnego do Lahti choć Ci dwaj zawodnicy chyba są znacznie dalej pierwszego zespołu od reszty i ciężko będzie im kogoś wygryźć.

S.Sebastian-Betis TYP 1, bramki over 2.5
kurs: efortuna 1,72, 1,70
Sociedad w nie najlepszym stylu właśnie pożegnał się z europejskimi pucharami. Teraz może skupić się na krajowych rozgrywkach i choć wiadomo że nie ma żadnych szans w starciu z wielką trójką to już o pościgu za miejscem czwartym i możliwości rehabilitacji za rok w Champions League jak najbardziej. Trzeba jednak wygrywać, a z kim jeśli nie u siebie z ostatnią drużyną w tabeli. Gra Realu u siebie jest całkiem przyzwoita. Jedynej porażki w La Liga doznali z Atletico, a w poprzednim sezonie tylko dwukrotnie dali się ograć przed własną publiką. Betis natomiast gra katastrofalnie i w ostatnich ośmiu seriach wywalczył zaledwie dwa punkty nie mogąc pogodzić rozgrywek ligowych i europejskich pucharów (tutaj też Sociedad ma przewagę, gdyż ma po pucharowym starciu dwa dni więcej odpoczynku). Prócz jedynki zwróciłbym też uwagę na ilość bramek jakie mogą paść w tym spotkaniu. W siedmiu ostatnich grach ligowych Sociedadu wszedł typ powyżej 2,5 bramki, a pięć ostatnich gier to średnia bramek 5,0 na mecz. W analogicznym okresie czasu typ powyżej 2,5 gola w meczach Betisu nie wszedł tylko raz, a cztery ostatnie gry to średnia bramek 4,5.

Waregem-Lierse TYP 1
kurs: efortuna 1,38
Dla mnie jedynka to bardzo mocny pewniak, a jeśli tak to kurs na nią jest bardzo zadowalający. Zulte jest wysoko na czwartym miejscu. W tym sezonie ligowym zeszło z boiska pokonane zaledwie raz i to bardzo dawno temu bo trzy miesiące i na boisku mocnego Genk. U siebie gra niemal perfekcyjnie notując najlepszy bilans w całej lidze 8-1-0 pokonując m.in. Standard i Anderlecht. Radzi sobie również nieźle w Lidze Europy mając szansę na wyjście z grupy przed ostatnią serią, a decydujący mecz rozegra już jutro jednak uważam że jego rezultat nie będzie miał wpływu na spotkanie w krajowej lidze. Lierse jest dwunaste i przegrało 3 z ostatnich 4 gier. Z dziewięciu wyjazdów przywiozło zaledwie cztery punkty i traci też najwięcej goli w całej lidze. W pierwszej rundzie Zulte wygrało z Lierse na jego terenie podobnie zresztą uczyniło w poprzednim sezonie podejmując tak jak teraz tego rywala. Tak kiepska drużyna jak goście i grająca tak marnie na wyjazdach nie będzie miała najmniejszych starć na terenie drużyny, która właściwie walczy jeszcze o mistrzostwo bo do lidera traci tylko cztery punkty.

Manch.City-Arsenal TYP 1
kurs: efortuna 1,81
City ostatnio zaczęli w końcu wykorzystywać swój potencjał, który na pewno jest niemały. W Premiership coraz rzadziej zawodzą, a udaje im się osiągać tak spektakularne wyniki jak 7-0 z Norwich czy 6-0 z Tottenhamem. Wtorkowa wygrana z Bayernem i podniesienie się z 0-2 również o czymś świadczy. Manchester gra w końcu to do czego ma predyspozycje i na co pozwalają mu personalia, a morale w drużynie również musi być świetne. To spotkanie z Arsenalem musi po prostu wygrać i w obecnej chwili wydaje mi się iż to zrobi. Wydaje mi się też że pierwsze miejsce Kanonierów jest trochę na wyrost. Mają oni kilku świetnych i będących w formie graczy jak Szczęsny, Ozil, Ramsey, Giroud, ale dla mnie to cały czas nie jest zespół na zdobycie tytułu. Jakoś Arsenal Wengera nigdy do końca mnie nie przekonywał i choć ta obecna drużyna jest naprawdę dobra to jednak właśnie w City upatruję faworyta do zgarnięcia mistrzostwa. Zobaczmy tez jak grają u siebie - Premiership bilans 7-0-0 bramki 29-2 w tym wspomniane 7-0 i 6-0 oraz 4-1 z Manchesterem United, 4-0 z Newcastle czy 3-1 z Evertonem to musi robić kolosalne wrażenie.

Galatasaray-Elazigspor TYP 1
kurs: efortuna 1,25
Ten mecz odbywa się w piątek, gdyż już we wtorek Galatasaray zagra szalenie ważny dla siebie mecz z Juventusem o być albo nie być w Lidze Mistrzów. Przed tym arcyważnym spotkaniem nie mógł się im przytrafić lepszy mecz, gdyż patrząc na dyspozycję i klasę Elazigsporu można ten mecz uznać niemal jako sparing ze słabeuszem rozgrywany w celu postrzelania sobie bramek i poprawy nastroju i morale. Musi być jedynka tym bardziej że czwarta Galata nie może sobie pozwolić na kolejne straty w lidze. Gospodarze u siebie są niepokonani, zaś goście na wyjazdach przegrali pięć z sześciu gier. Zamykają oni tabelę z zaledwie siedmioma punktami w trzynastu grach. Ich dyspozycja jest koszmarna, gdyż w lidze przegrali już dziewięć ostatnich spotkań w czterech z nich tracąc po cztery gole. Dwa mecze z poprzedniego sezonu tych drużyn na swoją korzyść rozstrzygnęło Galatasaray, a Elazigspor nie był wtedy aż tak marny jak obecnie.

Verona-A.Bergamo TYP 1
kurs: efortuna 2,00
Nie wiem czy jest w tym typie jakiś haczyk, ale patrząc na tabelę wychodzi mi zdecydowana jedynka i to po kursie 2 i nie sugerowałbym się tutaj trzema ostatnimi porażkami ligowymi Verony gdyż dwie z nich odbyły się na boiskach rywali gdzie gra Verony diametralnie się zmienia, a ta jedyna u siebie była dość pechowa i minimalna. Po za tym wszystkie mecze u siebie wygrała co plasuje ją na doskonałym szczególnie jak na beniaminka szóstym miejscu. Atalanta jest jedenasta i kompletnie nie radzi sobie na wyjazdach. Siedem takich gier to aż sześć porażek w tym dwie ostatnie z marnymi rywalami bo z Livorno i Sassuolo, a jedyna wygrana miała miejsce na boisku słabego Chievo. Nie spodziewałbym się też dużej liczby bramek, ale wybieram głównie typ na jedynkę.

Hibernian-Partick TYP bramki poniżej 2.5
kurs: efortuna 1,63
Typ na poniżej 2,5 bramki jest tutaj chyba jak najbardziej zasadny. żadna z tych drużyn nie gra jakiegoś radosnego i otwartego futbolu, a ich mecze nie obfitują w zdobycze bramkowe. Zresztą są to ekipy z najmniejszą liczbą zdobytych goli, a Hibernian jako jedyny nie zdobył ich dwucyfrowej liczby. Średnia bramek jakie w dotychczasowych meczach ligowych padała w meczach tych drużyn to w przypadku gospodarzy zaledwie 1,64, a w przypadku gości 2,57 czyli minimalnie powyżej tej średniej, ale sumując zdobycze obu wychodzi 2,1. O ile jeszcze ta mała liczba bramek w przypadku Patrik nie zawsze się sprawdza o tyle w przypadku Hibernian już niemal zawsze. Sześć ostatnich gier tej drużyny to góra dwa gole, a już na własnym terenie w tym sezonie ligowych nigdy nie zdobyli więcej niż owych dwóch bramek. W ostatnim meczu pomiędzy tymi zespołami, który miał miejsca dwa miesiące temu padł tylko jeden gol.

Wisla K.-Slask W. TYP 1x
kurs: 1,25
Dla mnie zdecydowanym faworytem jest Wisła, ale jednak zdarzają się jej zachwiania fory jak choćby z Podbeskidziem czy w Pucharze Polski, a Śląsk ma potencjał trochę większy niż wskazuje na to lokata w tabeli więc podeprę jedynkę xem traktując taki typ jako pewniaka służącego do powiększona o odrobinę wartość kuponu. Przegrać nie powinna gdyż u siebie czuje się jak ryba w wodzie i pozostaje jedyną drużyną bez porażki na własnym terenie na którym zresztą straciła w całej rundzie tylko jedną bramkę co jest też wynikiem godnym uwagi. Śląsk jednak ostatnio znacznie bardziej się osłabia niż wzmacnia, a do tego ciągle dochodzi w tym klubie do zawirowań, a to z miastem a to wewnątrz zespołu. Wrocławianie też licho grają na wyjazdach gdzie tylko raz w tym sezonie udało im się wywalczyć komplet punktów. Ostatnie dwie gry czyli remis u siebie z Koroną i wyjazdowa porażka z Jagą również nie napawają zbytnio optymizmem. Tak więc 1x pewniak, a sama jedynka też ze sporym wskazaniem.

Vitesse Arnhem-Cambuur TYP 1
kurs: efortuna 1,32
Nie najgorszy kurs na jedynkę zważywszy w jakiej skali pewniakiem jest ten typ. Vitesse to lider ze sporymi szansami na tytuł szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę kiepską grę PSV i udział w rozgrywkach pucharowych Ajaxu i AZ (Vitesse nie gra w pucharach). Do tego ostatnio znajduje się w bardzo dobrej formie czego efektem są trzy kolejne wygrane w tym wyjazdowa z Ajaxem. Cambuur jest czternasty i aż trzynaście ze swoich piętnastu punktów wywalczył na własnym terenie. Na wyjazdach jest to już drugi najgorszy zespół w lidze z najmniejszą bo zaledwie dwoma ilością zdobytych goli. Ostatni wyjazd to porażka aż 3-0 z szesnastym Den Haagiem.Bez dwóch zdań trzy punkty i fotel lidera po tym spotkaniu pozostaną w Arnhem.

Sporting L.-Ferreira TYP 1
kurs: efortuna 1,36
Sporting jest drugi i w tym sezonie wyjątkowo dzielnie dotrzymuje kroku Porto i Benfice co zapewne ułatwia mu fakt nieuczestniczenia w przeciwieństwie do rywali w europejskich pucharach. Jedynej porażki w lidze doznał na boisku Porto, a u siebie trzy razy wygrał i dwa zremisował z mocną Benficą i nie najgorszym Rio Ave. Po za tym u siebie strzelił zdecydowanie najwięcej goli bo czternaście. Pacos po niespodziewanym trzecim miejscu w poprzednich rozgrywkach w tych załamuje swoich fanów. Przedostatnie miejsce to katastrofa pokazująca że drużynie tego pokroju trudno pogodzić jest start na kilku frontach i nie ma z tego zbyt dużego pożytku gdyż w lidze Europy też mocno zawodzi i nie jest na pewno drużyną na europejskie puchary. Tak więc spokojna jedynka.

PAOK-Aris TYP 1
kurs: efortuna 1,34
Wiadomo że faworytem jest PAOK w końcu zajmuje drugie miejsce w lidze podczas gdy Aris jest przedostatni. Nie takie jednak pewniaki nie wchodzą, ale tym razem wydaje mi się że o jedynkę można być raczej spokojnym, a kurs na nią też nie jest aż tak mały. Gospodarze wiadomo że nie mają szans z Olympiakosem, ale i tak grają świetnie i to zarówno w krajowych rozgrywkach jak i Lidze Europy. W lidze greckiej wygrali osiem z jedenastu gier i przegrywając tylko dwa razy, niedawno z Olympiakosem, ale kto z nim nie przegrywa i na samym początku sezonu z też mocnym Panaitolikosem kiedy to byli zaaferowani walką o Ligę Mistrzów. Aris wprawdzie na wyjazdach wygrał dwa raz, ale w ty z najgorszą w lidze Verą, a przegrał czterokrotnie. Do tego ma najgorszy atak w lidze (sześć zdobytych bramek) i ostatnio nie zachwyca (trzy kolejne porażki). W poprzednim sezonie derby na boisku PAOKu zdecydowanie na swoją korzyść rozstrzygnęli gospodarze wygrywając bez problemu 4-1.

AC Torino-Catania TYP 1
kurs: efortuna 1,85
Zastanawiałem się nad 1x wprawdzie po malutkim kursie ale traktowałem to jako pewniaka. Jednak i na samą jedynkę widzę tutaj spore szanse więc właśnie na taki typ się zdecyduję. Torino jest czternaste i rzadko wygrywa, ale tez u siebie nie często przegrywa bo zaledwie raz. W Turynie całkiem niedawno remisowały Roma i Inter, a wcześniej Milan. Juventus natomiast wygrał skromnie 1-0 i do tego chyba z tego co pamiętam była tam jakaś kontrowersja. Skoro tacy mocarze nie mogą sobie tam za bardzo poradzić to co dopiero przedostatnia w lidze Catania, która z wyjazdów nie przywiozła jeszcze żadnego punktu. Choć miała kilka naprawdę trudnych wyjazdów bo mierzyła się na boiskach Juventusu czy tez Napoli to miała też znacznie łatwiejsze bo w Livorno i Cagliari. Torino ma na pewno lepszą drużynę i w końcu kiedyś musi zacząć wygrywać, a kiedy jak nie u siebie grając przeciwko takiemu słabeuszowi, a szczególnie wyjazdowemu słabeuszowi.

Niemiecki kierowca teamu Red Bull Sebastian Vettel w dalszym ciągu dokonuje w tym sezonie rzeczy nieprawdopodobnych i nie odpuszcza nawet pomimo zapewnienia już sobie tytułu Mistrza Świata. W niedzielę zwyciężył w Gran Prix USA odnosząc tym samym fenomenalne ósme zwycięstwo z rzędu pobijając tym samym rekord siedmiu kolejnych wygranych swojego rodaka i legendy Formuły 1 Michaela Schumachera. W całym sezonie tych zwycięstw uzbierał już niesamowitą ilość bo dwanaście na osiemnaście wyścigów. Zobaczymy czy zdoła wyśrubować jeszcze ten rekord i to już w najbliższy weekend kiedy to odbędzie się ostatni w tym sezonie start w GP Brazylii.