W tym wątku skupimy się jedynie na treningu ramion, a konkretnie tricepsu. Tą część łatwo zaniedbać,a wtedy wystarczy kilka miesięcy bez ćwiczeń i już mamy zwisającą galaretę .
Podane przez mnie ćwiczenia wykonuje się 2 razy w tygodniu, obciążeniem mogą być hantelki, ale wystarczą zwykłe butelki z wodą.
W każdym ćwiczeniu trzeba pamiętać o prostych plecach i spiętych mięściach brzucha!!!
Ćwiczenia zostały zapożyczone m.in. z magazynu Fitness z 2006 roku.
1. ROZCIĄGANIE TRICEPSA
Stań prosto, unieś jedno ramię ponad głową i zegnij łokieć w taki sposób, że ręka znajdzie się za głową.
Drugą ręką chwyć łokieć, zrób wydech i delikatnie pociągnij łokieć za głowę, aż poczujesz rozciąganie.
Zmień ramiona i powtórz rozciąganie drugiego tricepsu.
2. POMPKI NA PORĘCZACH / ŁÓZKU/ KRZEŚLE
Usiądź na krześle, łóżku, stepie, nogi lekko ugiete, stopy płasko na podłodze. Oprzyj wnętrze dłoni na poręczy. Wolno wykonaj ruch, tak jakbyś ześlizgiwała się z krzesła, uginając ręce w łokciach. Wolno wróć do pozycji wyjściowej – wyprostowanych ramion- bez siadania.
3. TRICEPS PUSH-UP
Połóż się na lewej stronie, nogi złączone, lekkko ugięte. Lewa ręka ma leżeć na prawym biodrze, a prawa oparta o podłogę (na wprost lewego ramienia). Wspierając się na prawej ręce prostuj ją w łokciu unosząc do góry ciało. Po wykonaniu ruchu bardzo wolno wracaj do pozycji wyjściowej, tylko że bez dotykania ciałem podłogi.
4. JASKÓŁKA
Weź do ręki hantelki. Przyjmij wyprostowaną pozycję i stań w lekkim rozkroku. Pochyl się do przodu tak, aby tułów był równoległy do podłoża. Lewą nogę podnieś do góry, jednocześnie uginając w łokciu prawe ramię pod kątem prostym.
5. PODNOSZENIE HANTELEK
Stań w lekkim rozkroku, hantelki trzymając w dłoniach skierowanych do siebie. Wykonaj ruch podnosząc lewą sztangielkę do góry (bez skręcania w stawie łokciowym), opuszczając lewe ramię w tym samym czasie wykonujemy podobny ruch prawą ręką.
Mam nadzieję, że mój zestaw okaże się przydatny, pozdrawiam .
Mam pytanie - czy powyższe ćwiczenia są w stanie pomóc kobiecie około 50-tki???
Przyznam szczerze, że moje ramiona nie są już pierwszej gładkości i wyglądają... wstyd się przyznać - tragicznie (wspomniana galaretka). Proszę o odpowiedź czy powyższy trening daje szanse na powrót do normalnego wyglądu czy już nigdy nie osiągnę dawnej, młodzieńczej gładkości i jędrności?
Wiek: 43 Dołączyła: 21 Maj 2010 Posty: 25 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-07-13, 15:41
maruda napisał/a:
Mam pytanie - czy powyższe ćwiczenia są w stanie pomóc kobiecie około 50-tki???
Przyznam szczerze, że moje ramiona nie są już pierwszej gładkości i wyglądają... wstyd się przyznać - tragicznie (wspomniana galaretka). Proszę o odpowiedź czy powyższy trening daje szanse na powrót do normalnego wyglądu czy już nigdy nie osiągnę dawnej, młodzieńczej gładkości i jędrności?
Zawsze jest czas na ćwiczenia. Jeśli tylko masz chęci do pracy nad sylwetką to nigdy nie jest za późno. Najlepiej kup sobie hantelki i codzienne wykonuj nimi proste ćwiczenia. Dla lepszego efektu możesz na noc stosować jeszcze jakiś krem ujędrniający, co poprawi elastyczność skóry.
Wiek: 43 Dołączyła: 21 Maj 2010 Posty: 25 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-08-03, 13:49
jupek napisał/a:
dobrym pomocnym sprzętem jest także ósemka czy inaczej depander:) ćwiczy sie mięśnie tricepsa bicepsa i piersi! :)
Ja jakoś nie mogę się przekonać do agrafki (ósemki), jestem zdecydowaną zwolenniczką hantelków i obciążeń. W internecie można je kupić już nawet od kilkunastu złotych.
a ja lubie ósemkę bo można ja także wykorzystac do ćwiczen ud i nóg :) a hantelek juz nie:) wiec kupuje sie jedno urzadzenie a działa na kilka partii ciała:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies stron grupy WEB-COM.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.