Witam ;) Niedawno zaczeło mnie zastanawiać jaką przyczynę mogą mieć różne anomalie pogodowe o których dowiadujemy się ciągle. Powodzie, huragany, goroące lata, zimne zimy. Oczywiście nie chodzi o to, że lato jest ciepłe, a zima zimna, a raczej o nagłe przejścia między latem-zimą bez dłuższego czasu wiosennego i jesiennego jak było za mojej młodości. Nie znalazłem odpowiedzi, ale szukając informacji dowiedziałem się o czymś zbliżonym - o geoinżynierii klimatu.
Z tego co zrozumiałem, to chodzi o to, że naukowcy w obawie przed globalnym ociepleniem chcą zastosować drastyczne techniki ochłodzenia klimatu jak np. wrzucenie ogromnych ilości żelaza do oceanów, czy rozpylanie siarki w powietrzu żeby imitować wybuch wulkanu który chłodzi atmosferę. Nie są to tylko plany, bo eksperymenty są już od lat prowadzone. Przechodząc do sedna sprawy, zastanawia mnie czy ta cała geoinżynieria ma związek z anomaliami pogodowymi o któych pisałem na początku. Temat wydaje mi się dobry do podyskutowania, dlatego postanowiłem podzielić się moimi przemyśleniami.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies stron grupy WEB-COM.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.