Pomogła: 1 raz Dołączyła: 21 Maj 2010 Posty: 32 Skąd: Ożarów Mazowiecki
Wysłany: 2010-09-01, 15:08 22-letni bokser Bae Ki-suk zmarł po walce.
Myślę, że warto tu poruszyć taki temat, coraz częściej oglądamy walki bokserskie, coraz więcej z nas czuje sympatię do bokserów i szybko stajemy się ich fanami, ale niestety historie takie jak ta też się zdarzają:
''Do pojedynku w wadze junior doszło 17 lipca. Bae Ki-suk przegrał walkę przez nokaut.
- Po walce Bae stracił przytomność, wysłaliśmy go do szpitala - powiedział Kim Jae-bong z Koreańskiej Komisji Boksu (KBC).
22-letni bokser przeszedł pięciogodzinną operację mózgu. Niestety, cztery dni po walce zawodnik zmarł.
Była to pierwsza taka tragedia w koreańskim boksie od czasu śmierci byłego mistrza świata wagi muszej Cho Yo-sama w styczniu 2008 roku.
Bae Ki-suk debiutował w ringu w 2003 roku w przegranym pojedynku z Sang-Jin Kimem. Stoczył 15 walk, z których 7 wygrał (4 przez nokaut), 7 przegrał (5 przez nokaut), jedna nie została rozstrzygnięta.''
To już kolejny sportowiec, który nie żyje.
Wyrazy głębokiego współczucia dla jego rodziny.
To miała być ostatnia walka Bae.
Widziałam tego chłopaka w tv, młody, aż się serce kraje, to miała być jego ostatnia walka. Sam utrzymywał z tego co pamiętam swoją babcię i młodszego brata .. i mimo zarabianej kasy miał zrezygnować, nie chciał by coś mu się stało.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies stron grupy WEB-COM.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.